Witamy was cieplutko zapraszamy do przejrzenia materiału i wspólnej zabawy!

1. Ćwiczenia poranne „Figurki” – dzieci biegają po pokoju w rytm dowolnej muzyki. Gdy muzyka zostanie zatrzymana, Rodzic mówi: Figurki, figurki zamieńcie się w… – tutaj pada nazwa przedmiotu, zwierzęcia lub rośliny. Rodzic liczy głośno do trzech i dzieci muszą zastygnąć bez ruchu w pozie wymienionej postaci.

Drodzy Rodzice, w temacie uczuć i emocji, ważne jest upewnianie dziecka, że mają prawo odczuwania wszystkich emocji, także tych negatywnych i wyrażania ich, ale można je wyrazić w lepszy lub gorszy sposób np. tupanie w złości nie jest niczym złym, ale uderzenie kolegi w złości już tak. Warto przy tej okazji porozmawiać o tym z dzieckiem i zaznaczyć, że są dobre i złe sposoby wyrażania negatywnych emocji. czytaj więcej ...

Dzień Dobry Słoneczka!

Dziś porozmawiamy o tym, jak Wy przeżywacie swoje emocje. Zapraszamy do przejrzenia materiału!

“Lustro” – zabawa naśladowcza w parach. Rodzic z dzieckiem tworzą parę, stają naprzeciwko siebie. Jedno z nich jest “lustrem”, które naśladuje ruchy, mimikę twarzy drugiej osoby. Po jednej rundzie następuje zamiana ról. Odczytanie wiersza D. Gellner “Zły humorek”

Jestem dzisiaj zła jak osa!
Złość mam w oczach i we włosach!
Złość wyłazi mi uszami
I rozmawiać nie chcę z wami!
A dlaczego?
Nie wiem sama
Nie wie tata, nie wie mama…
Tupię nogą, drzwiami trzaskam
I pod włos kocura głaskam.
Jak tupnęłam lewą nogą,
Nadepnęłam psu na ogon.
Nawet go nie przeprosiłam
Taka zła okropnie byłam.
Mysz wyjrzała z mysiej nory:
Co to znowu za humory?
Zawołałam: – Moja sprawa!
Jesteś chyba zbyt ciekawa.
Potrąciłam stół i krzesło,
co mam zrobić, by mi przeszło?!
Wyszłam z domu na podwórze,
Wpakowałam się w kałużę.
Widać, że mi złość nie służy,
Skoro wpadłam do kałuży.
Siedzę w błocie, patrzę wkoło,
Wcale nie jest mi wesoło…
Nagle co to?
Ktoś przystaje
Patrzcie! Rękę mi podaje!
To ktoś mały, tam ktoś duży –
Wyciągają mnie z kałuży.
Przyszedł pies i siadł koło mnie
Kocur się przytulił do mnie,
Mysz podała mi chusteczkę:
Pobrudziłaś się troszeczkę!
Widzę, że się pobrudziłam,
Ale za to złość zgubiłam
Pewnie w błocie gdzieś została.
Nie będę jej szukała! czytaj więcej ...

Dzień Dobry Słoneczka!

Witamy Was miło w poniedziałek! Zapraszamy do przejrzenia materiału.

Wrażenia i uczucia – Emocje – co to takiego?

1. Rozmowa Rodzica z dzieckiem, na temat tego, czym są emocje i uczucia. Pytamy, czy zna jakieś emocje. Oglądamy poniższe plansze, dzieci próbują nazwać przedstawione na nich emocje, Rodzic pomaga. Dziecko z Rodzicem mogą także próbować pokazać te emocje na własnej twarzy. Można do tego ćwiczenia użyć lusterka, aby dziecko mogło się przyjrzeć swojej twarzy podczas wyrażania różnych emocji. Zapoznajemy z podstawowymi emocjami: smutek, strach, złość, radość, zdziwienie oraz innymi.

1. Kalambury emocji – odgadywanie emocji jedynie po mimice. Dzieci odliczają 1… 2… 3…, minę pokaż Ty!, a Rodzic pokazuje jedną z emocji za pomocą mimiki, naśladują wyraz twarzy wybranej emocji, mogą dołączyć też gestykulację i inne ruchy. Dzieci odgadują jej nazwę. Zadanie wykonują Dziecko na przemian z Rodzicem.
2. „Miłe czy nie?” – podział na emocje pozytywne i negatywne (miłe i niemiłe). Rodzic przygotowuje duży arkusz papieru, drukuje powyższe plansze obrazkowe i rozcina tak, aby każda emocja była oddzielnie. Kartkę dzieli markerem na pół, tworząc dwie kolumny. Na górze jednej kolumny rysuje uśmiechniętą buźkę lub dłoń z kciukiem uniesionym w górę ( tu przydzielimy pozytywne emocje), w drugiej kolumnie na górze rysujemy smutną buźkę lub dłoń z kciukiem skierowanym w dół ( tu pojawią się negatywne emocje). Dzieci z pomocą Rodzica decydują po kolei, które z emocji na obrazkach są pozytywne, a które negatywne. uzasadniając przy tym swój wybór. Utrwalamy podczas ćwiczenia nazwy emocji. Ważne, żeby na koniec podkreślić, że mamy prawo odczuwać i wyrażać wszystkie emocje, także te negatywne, ale warto robić to w odpowiedni sposób. O tym, jak radzić sobie z negatywnymi emocjami, takimi jak złość, smutek czy strach, będziemy mówić w tym tygodniu.
3. „Moje emocje” – malowanie farbami przy Sonatcie Księżycowej L. van Beethovena (pędzlem lub palcami). Dziecko wybiera kolory farb, odpowiadające emocjom towarzyszącym mu podczas słuchania utworu. Maluje w tempie utworu. Po zakończeniu pracy dziecko i rodzic oglądają obraz i zgadują, jaki nastrój towarzyszył dziecku podczas malowania.

Karta Pracy nr 4 ćw. 19b

Nauczycielki grupy: Marta, Ewa czytaj więcej ...

Dzień Dobry Słoneczka!

Witamy Was cieplutko! Zapraszamy do przejrzenia materiału i wspólnej wesołej zabawy.

1. „Gdzie można usłyszeć muzykę?” – mapa myśli. Dzieci podają swoje propozycje (miejsc typowych i nietypowych). W razie potrzeby Rodzic zadaje dodatkowe pytania, np. Jak nazywa się specjalne miejsce, gdzie można słuchać koncertów muzyki klasycznej? (filharmonia) Gdzie odbywają się
   przedstawienia, w których głównie słychać muzykę klasyczną i śpiew? (opera) Rodzic podsuwa również następujące propozycje: kościoły, szkoły muzyczne, internet, radio, koncerty plenerowe itd.
2. „Jak zapisać muzykę?” – burza mózgów, zapoznanie dzieci z nutami i pięciolinią. Rodzic zadaje dzieciom pytanie: Czy da się zapisać muzykę?. Dzieci dzielą się swoją wiedzą. Rodzic prezentuje partyturę – wyjaśnia, że muzykę zapisuje się za pomocą nut i linii. Pięciolinia nazywa się tak, ponieważ tworzy ją pięć linii. Nuty na dolnej linii to niskie dźwięki, a na górnej to najwyższe dźwięki. Pokazujemy dziecku, że nuty mogą się różnić między sobą tym, jak wyglądają i jak się nazywają np ćwierćnuta, ósemka, półnuta etc. Przedstawiamy też dzieciom klucz wiolinowy. Tłumaczymy, że żeby otworzyć drzwi i gdzieś wejść potrzebny nam klucz. Klucz wiolinowy to klucz otwierający muzykę. Dlatego zawsze znajdziemy go na początku zapisu nutowego.

4. „Pięciolinia” – zabawa ruchowa z wprowadzeniem gamy. Na dywanie Rodzic rozkłada pięć skakanek/ długich sznurków, w takim odstępie, żeby dziecko mogło swobodnie przeskakiwać z jednej na drugą. Jeśli jest taka możliwość można też wyjść na zewnątrz i narysować kredą pięć linii na chodniku. czytaj więcej ...

Tyflopedagog, Marta Zakrzewska

Dzień Dobry Słoneczka!

Witamy Was cieplutko zapraszamy do wspólnej zabawy z tematem “muzyka relaksacyjna”.

1. Muzyka relaksacyjna -Rodzic tłumaczy dziecku, że jednym z rodzajów muzyki jest relaksacyjna. Jest ona spokojna, wyciszająca, ma za zadanie uspokoić i zrelaksować osobę słuchającą. Często słuchamy jej do snu. Następnie rodzic puszcza utwór prezentujący taki rodzaj muzyki.

3. „Namalujmy muzykę!” – malowanie dziesięcioma palcami do wybranego rodzaju muzyki. Rodzic rozkłada na podłodze duży arkusz papieru (co najmniej A3) dla dziecka. Dzieci swobodnie malują farbami, wykorzystując wszystkie palce i całe dłonie – ilustrują muzykę w czasie jej słuchania. Można wykonać ćwiczenie na kilku kartkach z różnymi rodzajami muzyki: od heavy metalu po relaksacyjną, na końcu porównujemy z dzieckiem różnicę w ekspresji i kolorze podczas różnych utworów. Rodzic zadaje dzieciom pytania: Czym różnią się te prace? Które są spokojne, a które nie? Czy łatwo rozpoznać, które były malowane, podczas którego utworu? Dlaczego? czytaj więcej ...