Aby Pani Wiosna mogła do nas przybyć – postanowiliśmy ją zachęcić sadzeniem wiosennych nasion. Na wacie umieściliśmy nasiona rzeżuchy, a w małych doniczkach cebulę żeby wyrósł z niej długi, zielony szczypiorek. Jesteśmy strasznie ciekawi co z nich wyrośnie, oby nie „gruszki na wierzbie i śliwki na sośnie”, bo nie mamy tyle miejsca w naszej sali.