Propozycja pracy plastycznej sowa, lisek, jeż itp.
Potrzebujemy:
-papierowe talerze
– farby, papier kolorowy, klej,
-nożyczki.
Propozycja pracy plastycznej Lisek
Zapraszam Państwa na wycieczkowy spacer z książką, odwiedźmy Bibliotekę Osiedlową.
Pozdrawiam serdecznie
„Kolorowe papugi” – zapoznanie z wyglądem i zwyczajami papugi. Obejrzyjcie filmik z gdańskiej papugarni. Podczas oglądania zachęcajcie dziecko do zwrócenia uwagi na ubarwienie papug- niech określi ich kolory. Powiedz dziecku, że papugi, które żyją w naszych domach lub w zoo muszą być chronione w klatkach bądź zamkniętych pomieszczeniach, duże klatki nazywają się woliery. Większość papug żyje na wolności- w lasach tropikalnych. Papugi żywią się nasionkami- są roślinożercami.
Drogie dzieci dzisiaj przypomnimy sobie kolory razem z piosenką I see something blue.
[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=rXz-hKkUvoM”]
„Co to za zwierzę?” – rozwiązywanie zagadek tematycznych.
– Kolorowych piór ma w bród, a między oczami wielki dziób.
Ten głośny skrzek to jej zasługa, bo to jest głośna… (papuga)
„Kto tak hałasuje?” – rozmowa na temat zwierząt mieszkających w lasach oraz niebezpieczeństw z tym związanych na podstawie doświadczeń dzieci i fragmentów opowiadania Zofii Staneckiej Basia i wyprawa do lasu.
Basia i wyprawa do lasu (fragment) Zofia Stanecka
(…) Chrup, chrup! – pod stopami zachrzęściły im szyszki. – Zaraz poszukamy twoich kuzynów – szepnęła Basia do siedzącego w koszu Miśka Zdziśka. – Coś Ty! W tym lesie nie ma niedźwiedzi – powiedział Janek, ale na wszelki wypadek obejrzał się za siebie. – A wilki? – Basia przysunęła się do niego trochę bliżej. – Myślisz, że tu są wilki? – Nie wiem. Antek mówił, że jak był w górach, to słyszał wycie, ale wcale się nie bał. Nic a nic. – Janek umilkł i w ciszy, jaka zapadła, Basia usłyszała bicie własnego serca. Łup, łup! – waliło jak oszalałe. Po chwili oprócz niego usłyszała coś jeszcze. Szum wiatru w gałęziach, trzask pękających gałązek i szelest opadających na ziemię liści. I jeszcze ptaki. Tirit, tirit! – zaświergotało nad ich głowami. Tju, tju, tju! – echo rozniosło czyjeś śpiewane nawoływanie.
A gdzieś dalej w lesie rozległ się rytmiczny stukot: łup, łup, łup! Łup, łup, łup! – Słyszycie dzięcioła? – spytała Mama, która nadeszła nie wiadomo kiedy ścieżką od strony parkingu. Basia aż podskoczyła na dźwięk jej głosu. – Jest tam. – Mama wskazała między drzewa. Wysoko na suchej sośnie siedział biało-czarny ptak z czerwonym łebkiem i walił w pień dziobem. – Po co on to robi? Nie boli go od tego głowa? – wyszeptała Basia. Mówiła półgłosem, bo bała się, że dzięcioł odfrunie, jeśli zapyta zbyt głośno. – Wyławia robale – wyjaśnił też szeptem Janek. – Nie robale, tylko owady – poprawiła go Mama. (…)
Rodzic zadaje pytania:
– Jakie zwierzęta spotkała w lesie Basia?
– Jakie zwierzęta ty spotkałeś/aś, gdy byłąś w lesie? Jak się wtedy zachowałaś?
Pamiętajo odpowiednim zachowaniu w lesie, jest to bardzo ważne zarówno dla nas jak i dla zwierząt tam mieszkających.